Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kaulitzowy Gang (+16)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna -> RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:17, 25 Lut 2008    Temat postu: Kaulitzowy Gang (+16)

Razem z Silikonem zaczynamy kolejne rpg. Takie jak wszystkie, czy inne ... Oceńcie same xD (/sami?)

Kiwi - Bill
Silke - Tom

~*~

Siedziałem na ławce i obserwowałem rampę. Skakało tam właśnie kilka chłopaków z gangu mojego brata, razem z nim. Właściwie ja też należałem do tej bandy i byłem jej szefem razem z Tomem. Ale ja ... ja do nich nie pasuję. Więc lepiej, jeśli będę mówić, że to gang mojego brata.
W tej chwili na rampie skakał Tom. Dredy ocierały się o jego policzki za każdym mocniejszym ruchem głowy. Westchnąłem cicho.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kiwi dnia Sob 0:38, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:18, 25 Lut 2008    Temat postu:

Ale jazda! Jazda na desce była jednym z moich ulubionych zajęć. Nie mogłem pojąć, czemu ta sierota Boża, i mój brat na dodatek, nie chce choć raz spróbować, jak to jest.
- Ej Bill, pokemonie! Chodź do nas! - krzyknął jeden z naszych, na co cała gromadka wybuchnęła śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:19, 25 Lut 2008    Temat postu:

Nie przejmowali się mną tak jak Tomem, to fakt. Bolało mnie to niestety, ale nie pokazywałem tego. Jeszcze mi brakowało, żeby znali mnie od tej prawdziwej, wrażliwej strony. Uśmiechnąłem się szeroko i pokręciłem głową. Nie umiem jeździć i mam lęk wysokości. Po co mam z siebie robić pośmiewisko?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:20, 25 Lut 2008    Temat postu:

Gabriel zaczął iść w stronę Billa, aby zapewne mu podokuczać. O nie, nie ma mowy, aby ktoś mógł się naśmiewać z mojego kochanego brata. Ja tutaj ustalam zasady.
- Zostaw go pacanie! - wrzasnąłem, podbiegając do mojego bliźniaka, aby obronić go przed tym barczystym chłopakiem. Mam nadzieję, że choć trochę się mnie boi, bo jak nie, będę musiał zmieszać go z błotem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:20, 25 Lut 2008    Temat postu:

W moją stronę szedł Gabriel. Jeden z najbardziej napakowanych chłopaków w gangu. Już kilka razy dostałem od niego "tak dla zabawy", ale nie mówiłem o tym Tomowi. Po co miałby sobie niepotrzebnie robić wrogów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:21, 25 Lut 2008    Temat postu:

Wiedziałem, że ten chłopak nie raz przywalił Billowi. Zmierzył nas tylko poirytowanym spojrzeniem, nie ruszając się ani krok do przodu, ani do tyłu.
- A niech was obydwu szlag trafi! - warknął, i odwrócił się od nas. Odetchnąłem z ulgą, poprawiając czapkę na głowie.
- Ej mały, wszystko gra? - wyszczerzyłem się do czarnowłosego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:21, 25 Lut 2008    Temat postu:

- Tak - kiwnąłem głową i odetchnąłem. - Długo tu jeszcze będziemy? - zapytałem niby obojętnie. Ale tak naprawdę strasznie chciałem już być w domu. Przede wszystkim dlatego, że matka wyjechała do siostry do Berlina i mieliśmy wolny dom. Ale znając brata to będziemy na mieście do 3 nad ranem, a potem jeszcze zrobimy imprezę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:22, 25 Lut 2008    Temat postu:

- Nie wiem, a co chcesz już wracać? - usiadłem obok Niego, wyciągając paczkę szlugów. Wyciągnąłem jednego, i zapaliłem. Billowi nawet nie proponowałem, bo zbyt grzeczny jest na takie rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:22, 25 Lut 2008    Temat postu:

Wzruszyłem ramionami. Nie wiem czy chciałem. W domu będzie nudno, a tak przynajmniej coś się dzieje. Reszta właśnie złapała jakiegoś gówniarza i popychali go w między sobą. Mały ryczał i krzyczał coś, że nie ma pieniędzy. Nie, żebym się nie przejął, ale co to by zmieniło, że poszedłbym go bronić? Tylko by mnie wyśmiali. Tom zresztą też. Dzieciak po chwili potknął się, przewrócił i zaczął ryczeć. Kilku chłopaków się zaśmiało i zostawili go w spokoju. Odwróciłem się do Toma. Mój brat też się śmiał. Eh ... i my jesteśmy bliźniakami tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:23, 25 Lut 2008    Temat postu:

- Żałosny ten dzieciak, nie? - spytałem brata, trzęsąc się ze śmiechu. O tak, takie wydarzenia strasznie mnie bawiły. Jak najgorszy tchórz, bojący się o własne życie, ryczał, i krzyczał, aby mu nic nie robili. Nienawidziłem takiej postawy, gdyż ja na Jego miejscu dawno walczyłbym o swoje. Wstałem z miejsca, i podszedłem do Nich.
- Słuchajcie, mam dzisiaj wolą chatę, to jak, impreza u mnie? - zaproponowałem, uśmiechając się szeroko. W tej chwili nie zwracałem uwagi na brata, który być może sobie tego nie życzył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:23, 25 Lut 2008    Temat postu:

Nie lubiłem tego u Toma i denerwowało mnie to w nim. Raz był takim moim kochanym bratem, który się o mnie martwił i mnie bronił. A potem był Tomem-szefem i kompletnie się ze mną nie liczył. Miał jakby dwie osobowości i nawet ja, choć jestem z nim od zawsze (odliczając te 10 minut) nie wiem która jest prawdziwą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:25, 25 Lut 2008    Temat postu:

Hm, więc byliśmy umówieni o 22 u mnie w domu. Całkowicie zapomniałem o Billu, lecz kiedy spojrzałem w jego stronę, od razu dostałem wyrzutów sumienia, że nie zapytałem go o zdanie.
- Ej, mały chodź, dzisiaj robimy imprezę, więc trzeba się przygotować! - wykrzyknąłem radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:26, 25 Lut 2008    Temat postu:

No właśnie. O tym przed chwilą mówiłem. Najpierw mnie ignoruje, a potem 'mały'. Zeskoczyłem z ławki i podszedłem do brata. Max i Dominic zaczęli naśladować Toma i wołać 'mały, mały' wybuchając głośnym śmiechem. Skrzywiłem się. Tylko Tom może tak mówić bo wiem, że on to mówi z uczuciem a nie, żeby mnie ośmieszyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silke




Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:27, 25 Lut 2008    Temat postu:

Spojrzałem na tych dwóch spojrzeniem, które gdyby mogło to by ich zabiło. Powinni wiedzieć, że z mojego Billyego, nie można się śmiać, bo będzie się mieć do czynienia ze mną. Odeszliśmy na bezpieczną odległość, z dala od tych niezbyt inteligentnych ludzi. Od razu spojrzałem na Niego zatroskany.
- Co Ty dzisiaj taki mało rozmowny jesteś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiwi




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Twincestland xP

PostWysłany: Pon 21:28, 25 Lut 2008    Temat postu:

- Nie wiem - mruknąłem - Chodź, musimy przecież zaliczyć supermarket, zanim pójdziemy do domu. A sam wiesz ile ja się szykuję. - uśmiechnąłem się. Chciałem wszystko zrobić jak najszybciej, to może jeszcze zostanie kilka minut ... dla mnie i dla Toma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzlovers.fora.pl Strona Główna -> RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin